W końcu weekend i mogę troszkę wcześniej napisać post.
W dalszym ciągu trwa akcja fotograficzna u Uli, a dzisiejszy temat do PASKI.
Oto moja interpretacja:
Przerzuciłam
całą moją rupieciarnię i nie znalazłam nic godnego uwagi. Były kratki, kwiaty,
esy-floresy, ale czystych pasków szukałam na próżno. Przyznam, że większość
moich potyczek z kreatywnymi zmaganiami wyniosłam do pracy, ale skoro jest
weekend, nie będę z tego powodu płakała. W dzieciństwie słyszałam słowa: jeśli
czegoś nie masz, czegoś nie umiesz, to sobie narysuj/namaluj. Podobnie w dzieciństwie,
kiedy nie mogłam zrealizować życzeń i marzeń - rysowałam, a potem wyobrażałam
sobie, że to mam i wymyślałam scenariusze. Zakręcone były te marzenia.
Staram
się odwiedzić wszystkie blogi wyzwaniowe, ale nie daję rady wszędzie zostawić
śladu. Bardzo mnie inspirujecie. Dostrzegam tak wiele w jednym słowie, tyle
barw i ich odcieni.
Dziękuję
za wszystkie komentarze, zwłaszcza dlatego, że jestem tu zupełnie nowa.
Świetna interpretacja i te kolory kredek bardzo w moim guście :)
OdpowiedzUsuńKasiu, miałam pomalowac całą kartkę, ale jak doszłam w odcieniach do zieleni to się rozmyśliłam. Mogłam pójść dalej do czerwieni, ehh...
UsuńKolorki kolorki!!! Uwielbiam kolorki:D
OdpowiedzUsuńJa też :).
UsuńBardzo ładna Twa interpretacja! :)
OdpowiedzUsuńDziekuję, jakoś sobie poradziłam :D.
UsuńSuper interpretacja :)
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z rysowaniem tego czego się nie ma - a się chce. Taka wizualizacja :))
Po trochu te marzenia z dzieciństwa spełniły się i spełniają :).
UsuńPiękne kolory!! Moje ulubione chyba :)
OdpowiedzUsuńMam wiec podobnie :).
UsuńGratuluję kreatywności !!! Twoja interpretacja tematu jest fantastyczna :))))
OdpowiedzUsuńWiesiu, dziekuję bardzo. Myslałam, ze się do tego nie nadaję...
Usuńaaaaa! śliczne te paski! zwróciłam na nie uwagę u Uli :) ściskam :) (ja też jestem tu nowa hihi, więc wiem co czujesz:))
OdpowiedzUsuńMnie zainspirowała Ula i otworzyłam bloga (wczesniej próbowałam wgyźć się w panel i brakowało pomysłu co dalej). Mam już jednego bloga, ale tam jest zupełnie co innego niż tu. Zresztą jak będzie, nie wiem :). Najważniejsze: mieć cel i się wspierać. Dzięki!
Usuńzdjęcie cudowne!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
Usuńświetny pomysł.. widzisz, dobrze jest czegoś nie mieć, bo człowiek staje się bardziej kreatywny:)
OdpowiedzUsuńŚwięta prawda! Gdyby nie mieć marzeń, nie byłoby do czego dążyć.
UsuńWow...ale pomysł!!! Genialny!!! i jakie śliczne zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńMądrze napisane z tym rysowaniem :-) Zdjęcie bardzo ekspresyjne :-)
OdpowiedzUsuńKiedyś bardzo lubiłam rysować, zapał mi przeszedł, kiedy zaczęło to być niespełnionymi ambicjami innych, a nie moimi, kiedy musiałam to robić, bo przecież "konkursy plastyczne czekają na mnie z otwartymi ramionami". Zraziłam się do tego stopnia, że od kilkunastu lat nie sięgnęłam do kredek, pasteli, czy farb olejnych. Za to moja miłość do tworzenia przeniosła się na grafikę komputerową :-)
Nistety, też rzadko rysuję (poszłam na łatwiznę z tym powyżej ;)), ale w necie widzę tyle inspiracji... może odświeżę paluszki? Na codzień wymyślam najróżniejsze techniki, by życie osób niepełnosprawnych stało się ciut jasniejsze. W tym temacie nalepiej wychodzi masa solna i piktogramy. A osobiście lubię decoupage, scrabooking, transfer, tworzenie biżuterii... i oczywiście fotografia.
UsuńNie ma co patrzeć na innych, bo oni nie idą naszą drogą. Grafika... uczę się, fajna rzecz.
Decoupage chciałabym się kiedyś zająć, ale wiem, że nie mam aż tyle cierpliwości (cały proces schnięcia doprowadziłby mnie chyba do szału ;-)). Scrapbooking mnie fascynuje, ale nie wiem, czy bym potrafiła dobrać do siebie poszczególne elementy. Transferu próbowałam, ale nie wyszło za rewelacyjnie, może w przyszłości odświeżę. Biżuterię próbowałam też robić, ale nigdy nie byłam zadowolona z osiągniętych efektów, więc wolę kupić gotową ;-)
UsuńŚliczne kolory!
OdpowiedzUsuńI świetny pomysł ;)
Dzięki :).
UsuńNie ma pasków - zawsze można namalować :) Kolory piękne.
OdpowiedzUsuńTak, namaluję sobie kolory, kiedy za oknem plucha :).
UsuńŚwietnie zinterpretowałaś temat!
OdpowiedzUsuńJa właśnie dlatego uczestniczę w tej zabawie już siódmy raz, bo dzięki nie staram sie wymyślać, szukać, sama coś tworzyć na potrzeby tematu. Starać się cos nowego odkrywać..
Jagodzianko, zdaje się taki jest i mój zamiar - odkrywać w sobie. Wszystko dopiero się klaruje, mam nadzieje, że zbyt szybko się nie znudzę, a zdarza się to często. Wciąż muszę szukać czegoś nowego. Bardzo podoba mi się ten bałagan, który ogarniam i porządkuję przemierzając Wasze blogi. Bałagan w mojej głowie :).
UsuńPodziwiam za odwiedzanie wszystkich blogów - mnie czas nie pozwala, a już z odzywaniem się to kompletna klapa :(
OdpowiedzUsuńTwoje zdjęcie i słowa o rysowaniu podobają mi się szczególnie :-)
Maciejka
Maciejko, nawet nie wiesz jak zawaliłam ważne sprawy, ale jutro... hahahaha
UsuńOdwiedzenie przynajmniej kilku to już coś. Pozdrawiam!
Świetny pomysł z tymi kredkami, Przypomniała mi się od razu piosenka " więc chodź pomaluj mój świat" Pięknie:)
OdpowiedzUsuńGdyby tak można było, wszyscy byśmy malowali :). Dzięki!
Usuńgenialny pomysł :) Świetnie to sobie wymyśliłaś
OdpowiedzUsuńTak wyszło z braku pasków :D.
UsuńAle rewelacyjna i twórcza interpretacja! :-)
OdpowiedzUsuńI to zdjęcie - przepiękne kolory!
Super pomysł!
OdpowiedzUsuńoryginalnie, paski idealne)!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńpodoba mi się twój blog ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo dziewczynki ;).
OdpowiedzUsuń