Ponownie wyzwanie u Uli i znowu biorę w nim udział.
Dziś 10 ulubionych... rzeczy, które uwielbiam :)
Kolejność przypadkowa:
1. Podróże do dalekich krajów, ale też wyjazdy gdzieś blisko (czasami nie wiemy jakie skarby mamy tuż pod nosem).
2. Ciszę...
3. Książki - oczywiście chodzi mi o czytanie książek, a te ulubione lubię mieć zawsze na swojej półce.
4. Rozwój osobisty...
5. Wszelkie prace kreatywne - robienie czegoś z niczego, czyli recykling.
6. Kolekcjonować różne przydasie (przecież wszystko może się przydać!) np. guziki, materiały, papiery, tasiemki, koronki...
7. Fotografię - ciągle się uczę. To fantastyczna przygoda.
8. Muzyka - towarzyszy mi podczas prasowania, dziergania, pomaga w myśleniu.
9. Swoje dzieci i
10. Przyjaciółki - wspólniczki, w życiu prywatnym i zawodowym. Takich kobiet ze świecą szukać!
Kilka z Twoich ulubionych tez mnie dotyczy ;), tez zbieram różne przedmioty np. bo wszystko się może przydać ;),
OdpowiedzUsuńlubię wszelkie prace kreatywne i podróże :D
pozdrawiam serdecznie!
A tu przyszła moda na minimalizm. Mnie w sprawach przydasiów nie dotyczy :).
UsuńPozdrawiam :).
Muzyka, fotografia książki - też lubię :)
OdpowiedzUsuńO! :)
UsuńMam podobnie i ta cisza, ostatnio, przynajmniej u mnie, towar deficytowy.
OdpowiedzUsuńPrzyjdzie czas i na ciszę :).
UsuńSuper zestawienie, pod wieloma się podpiszę , w sumie pod wszystkimi - tylko z ciszą problem ,ale lubię :)
OdpowiedzUsuń